Otari graveyard
. Tydzień temu moja drużyna na Foundry zatrzymała się na I poziomie podziemi pod Gauntlight Keep, dysząc ciężko po morderczym starciu z szkieletowym gigantem. Starcie dało Branikowi (krasnoludzki wojownik, 1 lvl, gra go Kolek) półzbroję płytową a Maximilliusowi (magus, 1 lvl, gra go Misiek) potężną dwuręczną glewię. Szczególnie mocno im to morale nie podniosło. Podążyli wprawdzie dalej za ektoplazmatycznym drogowskazem Otariego, ale gdy okazało się że wiedzie on do schodów na niższy poziom podziemi... spasowali (pomimo protestów Edmunda (investigator, 1 lvl, Meler) i Grogha (gobliński alchemik, 1 lvl, Brachu). Ostatecznie Edmund trochę się skompromitował ostatnio w roli przywódcy, a Grogho... cóż, był goblinem. Gdy wyszli na zewnątrz, było niemal południe.... bardzo ciemne, mroczne południe. Ciemne, burzowe chmury wisiały ciężko nad moczarami, podświetlane upiornym snopem światła dobywającym się ze szczytu Latarni. Snopem, który celował w co...