Krypta

 



     Dwa miesiące temu zainicjowaliśmy kampanię w Dark Souls RPG, nakładce na D&D5 od Steamforged Games. Było super. Dziś zrobiliśmy kontynuację, znowu było super, ale mam w ustach niesmak jednak.

     Skład był ten sam. Mundrik, The Brute/Knight grany przez Jawora, Baldrick Jack of all Trades/Mercenary grany przez Haczyka, Balitto, Fencer/Asasyn grany przez Balistę i Senu, Caster/Sorcerer prowadzony przez Linkolna. Wszyscy na drugim poziomie. Dołączył do nich Mythos, Jack of all Trades/Warrior grany przez Drzewca, który zastąpił zabitego permanentnie na zeszłej sesji Godfryda.

     Początek był bardzo spokojny. Drużyna pogadała sobie ze zgorzkniałym rycerzem Eygonem z Carim który przestrzegł ich przed wchodzeniem do Cierniowego Lasu (i w ogóle przed bawieniem się z Władcami Pogorzelisk). Potem znowu zaczęła eksplorację Cmentarza Pyłu, w trakcie której Mundrik znalazł Duszę Wędrowca wartą 800 zwykłych dusz, znajdując się w ten sposób prawie na III poziomie. Prawie.

     Potem chłopcy weszli do tajemniczej krypty i zaczęły dziać się rzeczy straszne.

     To, że podręcznik zrobiony został maksymalnie niechlujnie, z wieloma błędami i nieścisłościami, to wiedziałem już wcześniej. Teraz jednak, przy okazji generowania wrogów do nowoodwiedzanych lokacji, przekonałem się, że może być jeszcze gorzej. W tabeli generowania potworów w Cmentarzu Pyłu trzykrotnie występuje Crystal Lizard. W bestiariuszu jest tylko Ravenous Crystal Lizard, zresztą poprawiony niby PDF ma w tej tabelce lizardy już z przymiotnikiem Ravenous. Tymczasem ów ravenous lizard to straszliwa bestia z czterema atakami i miażdżącym wszystko skokiem. Już po tej sesji zacząłem przeglądać Reddita, gdzie również zauważono, że jako zwykły przeciwnik użyty jest w tej tabelce prawdziwy subboss (zresztą w takiej roli Ravenous Crystal Lizard występuje na początku Dark Souls III). Mordercze kostki zaludniły więc komnaty Krypty łącznie siedemnastoma takimi przerażającymi potworami. Efekt: TPK oraz dwukrotnie solowe zgony Mundrika, który w ten sposób kupował czas uciekającej drużynie (jego 800 dusz przejął Mythos, który dzięki temu awansował na II poziom).

     Jakoś będę musiał to naprawić następnym razem... Ale śmiechu i tak było mnóstwo!

Komentarze

Popularne posty